piątek, 14 października 2016

Wieczór z książką.


Mam nadzieję, że Sebastiankowi zrobi się lepiej. Ja dziś nie mam żadnych planów na wieczór oprócz wino z mężem i książką przy kominku. Oboje uwielbiamy czytać. Ja książki bardziej psychologiczne, a on historyczne, lub typu "Gra o tron" Mam nadzieję, że nasze plany dojdą do skutku i będzie to spokojny wieczór. A małemu szybko przejdzie gorączka. Zrobię mu soczku malinowego, może mu trochę pomoże :) Życzę Miłego weekendu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz