poniedziałek, 9 stycznia 2017

Nowy dzień

Hejka!! Juz ze mną coraz gorzej. Wstałam dziś o 5rano. Nie wiem co jest, ale ostatnio kładę się po przysłowiowej dobranocce i jestem juz o 5 wyspana. Robię sobie śniadanko, do pracy też, piję poranną kawę. Jak zrobi się cieplej, to bym chciała wrócić do biegania. Uwielbiam zacząć dzień od dawki endorfin i świeżego powietrza. Mam nadzieję, że wiosna szybko do nas zawita.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz